Po drugiej stronie ciemnosci (Tom 2 - Pamietna noc), eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Sidney Sheldon: Pamitna noc.Tytu oryginauMEMORIES OF MIDNIGHTRedakcja stylistycznaMAGDALENA MAKOWSKAIlustracja na okadceMIK HERR1NO3-^Opracowanie graficzne okadkiWYDAWNICTWO AMBER^728^formacje onowociachi pozostaych ksikach Wydawnictwa AMBER.amber.supermedia.plAkc.Copyrignt 1990 the Sidney Sheldon FamilyLimited PartnershipAlt righls reservedFor the Polish editionCopyright 1996 by Wydawnictwo Amber Sp.z o.o.ISBN 83-7169-092-4WYDAWNICTWO AMBER Sp.z o.o.00-108 Warszawa, ul.Zielna 39.tel.62040 13,62081 62Warszawa 1999.Wydanie IIDruk: Wojskowa Drukarnia wLodziNie piewaj mi o dniuWszaksoce wrogiem jest kochankwpiewaj omrocznych cieniach nocyI wspomnieniach 7.ciemnociSAFONA.PrologKoulun, maj 1949To musiwyglda na wypadek.Da pan rad?To byaobelga.Poczu wzbierajc w nim zo.Takie pytanie zadajesi jakiemu spotkanemu w zauku amatorowi.Mia ochot odpowiedziesarkastycznie: "No c, chyba mi si uda.Czy woli pan wypadek wzamknitym wntrzu?Mog sprawi, e zamie sobie kark spadajc zeschodw".Tancerka w Marsylii..Mogabyte upi si i utopiwe wasnejwannie".Dziedziczkaw Gstaad."Mogaby przedawkowa heroin".W tensposb pozbawi ycia trzy osoby."Albo te mogaby zasn wkuz zapalonym papierosem".Szwedzki detektyww "i'Hotel na LewymBrzegu" w Paryu."Chyba e woli panco w plenerze?Mog spowodowa wypadeksamochodowy, katastrof lotnicz albozaginicie na morzu".Nie powiedzia jednak adnej z tych rzeczy na gos, gdy, po prawdzie,ba si mczyzny siedzcego naprzeciwko niego.Sysza o nimzbyt wielemrocych krew w yach opowiecii mia powody, aby wnie wierzy.Powiedziawic tylko:Tak, sir.Potrafi zaaranowa jaki wypadek.Nikt nigdy si niedowie.Nawet gdymwi te sowa, uderzya gomyl: "Onwie, e jabd wiedzia".Czeka.Znajdowali si na drugim pitrze budynku w miecie-twierdzy Koulun,ktre zostaozbudowane w 1840 roku przez Chiczykw, aby chroni ichprzed inwazj brytyjskich barbarzycw.Mury obronne ulegy zniszczeniuw czasiedrugiej wojny wiatowej, ale istniay inne "mury", powstrzymujce ewentualnych przybyszw: gangi rzezimieszkw uzbrojonych w noei brzytwy, narkomanw i gwacicieli, wczce si wrd ludzkiego mrowia, zalewajcego krte, wskie uliczki i schody wiodce w ciemno.Turystw ostrzegano,eby trzymalisi z daleka, nawet policja niemiaaprzekroczy granicznej ulicy Tung Tau Tsuen na przedmieciach miasta.Sysza ttnic yciem ulic za oknem i ochrype, wielojzyczne, podniesione gosy mieszkacw.Mczyzna przypatrywa mu siuwanie zimnymi oczyma.W porzdku.Metod zostawiam panudo wyboru.Tak jest, sir.Czycel znajduje si tutaj, w Koulunie?Nie, wLondynie.Nazywa si Catherine.Catherine Alexander.Limuzyn, za ktr jecha drugi samochd z dwoma uzbrojonymigorylami, mczyzna pojecha do Bkitnego Paacu przy Lascar Rww dzielnicy Tsim Sha Tsui.BkitnyPaac byotwartyjedynie dla specjalnychgoci.Odwiedzay gogowy pastw, gwiazdy filmowe i dyrektorzy wielkich korporacji.Kierownictwo Paacu za najwaniejsze uznawaoabsolutn dyskrecj.Przed kilku laty jednaz zatrudnionych tam dziewcztopowiedziaa o swoich klientach jakiemu dziennikarzowi.Nastpnegoranka zostaaznaleziona na przystani Aberdeen.Miaa odcity jzyk.WBkitnym Paacu mona byo kupi wszystko: dziewice, chopcw, lesbijki, ktre osigay orgazm bez pomocy mskich .Jaowych organw",orazzwierzta.Byo tojedyne znane mu miejsce, w ktrym jeszcze praktykowano pochodzc zdziesitego wieku sztuk Ishinpo.Bkitny Paacoferowawszelkie zabronione przyjemnoci.Tym razemmczyzna zamwi bliniaczki.Byy pikne, o wspaniaych ciaach, nie miay przy tym adnych zahamowa.Stanowiy idealnpar.Przypomnia sobie swoj poprzedni wizyt w Paacu.metalowytaboret bez siedzenia, ichdelikatne, pieszczotliwe jzyki i palce, wannwypenion pachnc, ciep wod, ktra przelewaa si na wyoonkafelkami podog, oraz ich gorce usta godne jego ciaa.Dozna gwatownej erekcji.Jestemy gotowe, sir.Po trzechgodzinach, kiedy skoczy z nimi zabaw, nasycony i usatysfakcjonowany, kaza si zawie limuzyn na Mody Road.Wyglda przezoknosamochodu, patrzc na migoccewiata miasta, ktrego nigdy nieogarniasen.Chiczycy nazywali je Gau-lung dziewi smokw i wyobraa sobie, jak bestiekryj si wrd gr za miastem, gotowe zeji zniszczy ludzi sabych i nieostronych.On nie zalicza si do adnejztych kategorii.Dojechali do Mody Road.Czekajcyna niegoduchowny taoista wyglda jak posta z antycznegopergaminu.Mia klasyczn, wyblakorientaln szat i dug, chowiotk,bia brod.Jou sahn.Jousahn.Gei do chin?Yat-chihn.Jou.Duchowny zamknoczy w niemej modlitwie, poczym zacz potrzsa"chim" drewnianym naczyniem,w ktrym znajdoway siponumerowane paeczki.Gdy jedna z nich wypada, duchowny natychmiastzaprzestaczynnoci i wabsolutnej ciszy sprawdzi co w specjalnej tabeli.Odwrciwszysi do swojegogocia, przemwi amanym angielskim:Bogowie mwi,e wkrtce pozbdziesz si niebezpiecznego wroga.Mczyzna poczu dreszcz gwatownej radoci.By zbytinteligentny,aby nie zdawa sobie sprawy, e pradawna sztuka "chim" to jedynieprzesd.Byjednak rwnie zbyt inteligentny, ebyj zignorowa.Oprcztego istnia jeszcze jeden szczliwyomen: wanie by Dzie AgiosaConstantinousa, jego urodziny.Bogowie pobogosawili ci, dajc ci "fung shui".Do jeh.Hou wah.Piminut pniej siedzia wlimuzyniew drodze do Kai Tak lotniska Hongkongu gdzie czekajego prywatny samolot, aby zabrago z powrotem do Aten.Rozdzia 1loannina, Grecja lipiec 1948kadejnocy budzia si z krzykiem i zawsze nachodzi j ten samsenny koszmar.Bya na rodku wzburzonegojeziora, a jacy ludzie mczyzna ikobieta wpychali j pod lodowat wod i topili.Za kadymrazembudzia si ogarnita panicznym strachem.Zlana potem apczywienabieraa powietrza.Nie wiedziaa kim jest, nie pamitaa niczego ze swojej przeszoci.Mwia po angielsku, ale nie miaa pojcia z ktrego pochodzi kraju, aniw jaki sposb znalaza si wGrecji, w niewielkim klasztorze Karmelitanek,ktre day jej schronienie.Z upywemczasu zaczy j drczy przebyskipamici,zamglone,efemeryczne obrazy przelatujce zbyt szybko, abyzdoaa je zatrzymai rozpozna.Nadchodziy niespodziewanie, gdyich nie oczekiwaa, wywoujc jeszcze wiksze zamieszanie wjej mylach.Z pocztku prbowaa pyta.Zakonnicebyy mie i wyrozumiae, aleluboway milczenie.Jedyn osob,ktrej wolno byo mwi, okazaa sisiostra Teresa, stara i wta Matka Przeoona.Czy wiesz, kim jestem?Nie, moje dziecko odpara siostra Teresa.Jak si tutaj znalazam?U podna tych gr jest wioska o nazwie loannina.Wzeszymroku na jeziorze by sztorm, a ty pyna przeznie w maej dce, ktranastpnie zatona, ale dziki Boej asce dwie znaszych sistr zauwayyci iocaliy, po czym przyniosy ci tutaj.Ale.skd przybyam zanim to si stao?Niestety, mojedziecko, tegonie wiemy.Ta odpowied jej nie wystarczya.Czy nikt nie dopytywa si o mnie?Nikt nieprbowa mnieodnale?Siostra Teresa pokrcia gow.10Nikt.Chciaojej siwy.Sprbowaa jeszcze raz.A w gazetach.musiao tam co by o moim zaginiciu.Jak wiesz, nie wolno nam kontaktowa si ze wiatem zewntrznym.Musimy pogodzisi z wolBo, drogiedziecko.Musimy podzikowaMu za Jego ask.Za to,e yjesz.Niczego wicej nie udaosi jej dowiedzie.Na pocztku bya zbytchora, aby zastanawia si nadsob, lecz powoli, miesic po miesicu,odzyskiwaa siy i zdrowie.Gdymoga juodbywa samodzielne spacery, spdzaa cae dniepielgnujckoloroweogrody w obrbie klasztoru, wwietle soca, ktrezalewao Grecj niebiaskim arem, wrd niesionego agodnym wiatrem,odurzajcego aromatu cytryn i winoroli.W tym agodnym, piknym otoczeniu nie moga jednak znale wewntrznego spokoju."Jestem zupenie zagubiona", pomylaa, "inikogoto nie obchodzi.Dlaczego?Czy zrobiam cozego?Kimjestem?Kim?Kim??"Wci nawiedzay j wizje z przeszoci.Pewnego ranka obudzia sinagle, majc w mylach obraznagiego mczyzny, ktry j rozbiera.Czyto by sen?A moe tozdarzyo si kiedy naprawd?Kim by tenmczyzna?Jejmem?Czy miaa ma?Nienosiaobrczki.W oglenie miaa nic, z wyjtkiem czarnego habitu Karmelitanek, ktry daa jejsiostra Teresa,oraz spinki, na ktrej czubku rozpocieraskrzyda zotyptak o rubinowych oczkach.Bya nikim,obc yjcwrd obcych.Niebyo nikogo, kto mgbyjej pomc, nie byo psychiatry, ktrypowiedziaby jej, e jedynym ratunkiem dlajejumczonej duszy jest odgrodzenie si od strasznej przeszoci.Obrazy przesuway si coraz szybciej i szybciej.Jej kbice simylistanowiy jakby elementy gigantycznej ukadanki, ktremozolnieszukaywaciwego sobie miejsca.Zebrane razem, nie miay jednak adnego sensu.Widziaawielkiestudio, pene mczyzn w wojskowych mundurach.Wygldao to na plan filmowy."Czy byam aktork?" Nie.Czua, e peniatamrol kierownika."Ale kierownika czego?" Jaki onierzwrczy jejbukiet kwiatw."Sama bdzie pani musiaa za niezapaci", zamia si.Dwie noce pniej znowu przyni si jej ten sam mczyzna.egnaago na lotnisku.Zbudzia siz paczem, bo tracia go.Po tym nie mogaju zazna spokoju.Tonie byyjedynie senne marzenia.To byy szcztkijej ycia, jej przeszoci."Musz si dowiedzie, kimbyam.Kim jestem".I nagle, w rodku nocy,bez ostrzeenia, z jej podwiadomoci wydostaosi imi."Catherine.Nazywam si Catherine Alexander".Rozdzia 2Ateny, GrecjaImperium Constantina Demirisa nie mona byo znale na adnejmapie, a jedna...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]