Powrot Holmezjusza, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Czes�aw ChruszczewskiPOWR�T HOLMEZJUSZASonis, gospodarz Strefy Po�udniowej powiedzia� do Holmezjusza:� Tylko ty i nikt inny. Rozwi�za�e� wiele skomplikowanych zagadek, prowadziszinstytut, kt�ry �artobliwie nazwano Wyroczni� Delfick�.� W�tpliwy komplement.� S�usznie, twoje ekspertyzy s� jednoznaczne.� Wsp�pracuj� z m�drymi lud�mi i sprawnymi maszynami.� Jak zawsze skromny. Nie zmienia to faktu, �e najm�drzejsi zwracaj� si� do ciebie zpro�b� o pomoc.� O konsultacj�.� A zatem b�d� naszym Pierwszym Konsultantem. W ubieg�ym roku powo�ano Zesp�Ekspert�w�Egzobiolog�w � opowiada� Sonis wprowadzaj�c go�cia do lo�y amfiteatru. �Otrzymali polecenie zdemaskowania przedstawicieli innej cywilizacji, odwiedzaj�cych odczasu do czasu Ziemi�. Podejrzewamy, �e s� w�r�d nas, �e dzia�aj�. Usi�d�, bardzo prosz� �zaprasza� gospodarz Strefy Po�udniowej. � Za chwil� rozpocznie si� spektakl przygotowanyprzez specjalist�w wed�ug scenariusza m�odego, obiecuj�cego autora, Samsary.� Nie cieszy si� wielkim powodzeniem � stwierdzi� Holmezjusz rozgl�daj�c si� popustym amfiteatrze. � Frekwencja raczej s�aba.� Tak, b�dziemy jedynymi widzami. � Sonis klasn�� w d�onie i na scen� sp�yn�y dwiesmugi reflektor�w. � Zobaczysz maskarad� nie z tego �wiata. Przedefiluj� przed namiaktorzy w kostiumach Marsjan, Jowiszan, mieszka�c�w innych uk�ad�w s�onecznych, innychgalaktyk. B�d� to wyobra�enia go�ci z Kosmosu, kt�rzy, jak s�dz� specjali�ci, od dawiendawna odwiedzaj� Ziemi� i egzystuj� w�r�d nas, b�d� obserwuj� z oddali. Pragniemypos�ucha� twoich komentarzy, ino a p�niej mo�e i wniosk�w. Zgoda?� Zgoda � odrzek� rozbawiony Holmezjusz � kto jest autorem tego pomys�u?� Samo �ycie � odpar� Soinis i doda�: � To znany powszechnie autor, chocia� trudny idla wielu niezrozumia�y. Uwaga, na scen� wkracza kilkana�cie os�b.� Ludzie, aktorzy w rolach ludzi, rozumiem, niekt�rzy s�dz�, �e przedstawiciele innychcywilizacji przybieraj� ludzkie postacie � komentowa� ekspert. � Ta wersja ma tyluzwolennik�w, co przeciwnik�w.Na scenie pojawi�a si� pi�kna kobieta.� Tak � Holmezjusz u�miechn�� si�. � Cz�sto m�wimy o kobietach, �e s� istotami nie ztego �wiata. Dominuje przekonanie, �e ONI najch�tniej wcielaj� si� w kobiety, kt�re jakwiadomo, rz�dz� nami, a wi�c i �wiatem. Warto przypomnie� hipotez� o przybieraniu przezNich postaci ludzkich, i drug� � o przenikaniu do �wiadomo�ci pewnych ludzi.Przez scen� przesuwa� si� korow�d postaci historycznych. Jednocze�nie wy�wietlonotr�jwymiarowy film, spe�niaj�cy rol� dekoracji. Obrazy u�atwia�y rozpoznanie postaci.� Miasto Uruk nad Eufratem, a ten wiek to zapewne Gilgamesz � rozpozna� ekspert. �Widz� kap�an�w babilo�skich, Hanumurapiego, jest i b�g Marduk, patron Babilonu. Kap�aniegipscy, kr�lowa Nefretete, faraon Tutenchamon � �ywy pos�g Amona.Na tle obrazu pa�acu w Knossos pojawi� si� aktor z wielk� g�ow� byka.� Minotaurus � powiedzia� Holmezjusz. � Interesuj�ce, a teraz Grecja ze swoimiherosami, p�bogami i bogami, prowadz� ich Homer i Herkules. Korow�d rzymski otwieraPlaton, za nim Belizariusz, Neron.Aktorzy utworzyli ko�o, obracaj�c si� coraz szybciej. Czas przemija�, przybywa�o nowychpostaci, kt�re z jednej epoki przechodzi�y do drugiej. Konfuncjusz kroczy� obok al�Farabiego, Zaratustra prowadzi� Dariusza, Aleksander Macedo�ski gaw�dzi� z Napoleonem, aMicha� Anio� z Paganinim. Nie zabrak�o staro�ytnych bog�w perskich � Mitry, Ormuzda iAremaniusa.Zgaszono reflektory. Dziewczyna w stroju pasterki przynios�a w koszyku napojeorze�wiaj�ce i owoce, dwaj lokaje w bia�ych perukach wnie�li do lo�y stolik i dwa nakrycia.� Skorzystamy z przerwy � powiedzia� Sonis � i wzmocnimy nadw�tlone si�y. Lekkakolacja dobrze nam zrobi. Przy okazji ch�tnie poznam twoje my�li.� Ba! � Ekspert przysun�� krzes�o do sto�u, wybra� rumiane jab�ko ze sterty owoc�w. �Poniewa� ja r�wnie� pragn� pozna� swoje my�li, wypada zaspokoi� nasz� ciekawo��.Oczywi�cie ONI mogli wcieli� si�, to s�owo odpowiada mi najbardziej, zar�wno wGilgamesza jak w Nefretete. Za��my, �e pr�bowali w najrozmaitszy spos�b wp�ywa� na losy�wiata, kszta�towa� przysz�o�� mieszka�c�w Ziemi. Od czasu do czasu zjawia� si� geniusz,prorok, w�dz albo nadcz�owiek, na przyk�ad: Herkules! B�d� z niebios zst�powa�o samob�stwo. Jedni wspaniali, m�drzy, szlachetni, �wi�tobliwi, cudotw�rcy, jasnowidz�cy,nauczyciele, inni bezlito�ni, potworni, nieludzcy, wredni, mordercy z piek�a rodem. Tamcitworzyli, ci niszczyli.Holmezjusz kroi� jab�ko srebrnym no�ykiem i my�la� g�o�no:� Odwieczna walka dobra ze z�em. Przypomnijmy, �e ONI reprezentuj� dwie skrajnier�ne cywilizacje, dwa walcz�ce ze sob� �wiaty i �e walk� t� prowadz� na ziemskimpoligonie. Trudno si� z tym pogodzi�. Jak to, jeste�my tylko instrumentami, bezwolnymikszta�tami, manekinami?� Stanowczo protestuj�! � zawo�a� gospodarz Strefy Po�udniowej. � Wkr�tcedoszliby�my do przekonania, �e wszyscy mieszka�cy Ziemi to konstrukcje programowaneprzez Nich. Nonsens.� S�usznie � zgodzi� si� ekspert. � Sam fakt, i� m�wimy o tym, �wiadczy dobrze onaszym wolnym rozumie, o samodzielno�ci my�li, o swobodzie dzia�ania i mo�liwo�cidokonywania wyboru. Ale�� Ale? � powt�rzy� Sonis, cz�stuj�c go�cia nektarem.� Ale pr�bujemy ich zdemaskowa� � doko�czy� Holmezjusz. Opr�niwszy kielich,m�wi� dalej: � Bo usi�ujemy wyt�umaczy� NIEZROZUMIA�E ingerencj� z ZEWN�TRZ.Bo pr�bujemy obci��y� odpowiedzialno�ci� za potworne zbrodnie, za bezsensowne cierpienia1 nikomu niepotrzebn� rozpacz, za b�l, za smutek, za brak logiki, za szale�stwa KOGO�INNEGO.� Na przyk�ad? � wtr�ci� Sonis.� Na przyk�ad moce piekielne albo jakiekolwiek inne moce spoza Ziemi. Przecie�cz�owiek normalny nie mo�e wymordowa� milion�w ludzi. Rozw�j wsp�czesnej technikiprzeistoczy� prymitywne piek�o w Laboratorium Z�a i Nienawi�ci. Anty�wiat, antycz�owiekpragnie zniszczy� wszelkie Pozytywy, bo toleruje jedynie Negatyw, bo sam jest absolutnymNegatywem i produkuje masowo z�o we wszelkiej postaci.� A zatem jakie wysnuwasz wnioski? � zapyta� gospodarz spogl�daj�c dyskretnie nazegarek.� Naj�atwiej zrzuca� win� na INNYCH.� Jednak ONI s� w�r�d nas � upiera� si� Sonis. � Albo kiedy� byli, albo ingeruj� odczasu do czasu.� Mog� wi�c sprowadza� natchnienie, przyspiesza� rozkwit cywilizacji, u�atwia� �ycie,wskazywa� Drog�, dopomaga�, wsp�tworzy� i walczy� ze zwyczajn� s�abo�ci�. By osi�gn��swoje egoistyczne czy altruistyczne cele, wcielaj� si� w ludzi nadzwyczajnych, ale nierezygnuj� z oddzia�ywania na przeci�tnych.Kr�tko m�wi�c, ka�dy cz�owiek mo�e sta� si� ich przedstawicielem, albo tylkonajwybitniejsze jednostki. A mo�e to tylko gra wyobra�ni?� Gra wyobra�ni � powt�rzy� Sonis. � O ile wiem, istnieje hipoteza, �e cokolwiekwyobra�amy sobie, istnieje w rzeczywisto�ci.� W jakiej rzeczywisto�ci? � Holmezjusz odsun�� talerz z winogronami. � W twojej, wmojej, w ludzkiej, w rzeczywisto�ci innych, s�siednich uk�ad�w s�onecznych? Niegdy�palono na stosie czarownice, jakoby nawiedzane przez diab�a, gin�li wielcy uczeni, bowyprzedzali swoj� epok�. O kontakty z si�ami nieczystymi czy nadprzyrodzonymi pos�dzanomag�w, taumaturg�w, wizjoner�w, uzdrowicieli.� Konkluduj�c?� �lad�w domniemanej obecno�ci INNYCH pe�no, jak na pla�y po upalnym dniu.Przyp�yw morza zatrze wszystkie. Cz�� informacji pozostaje w pami�ci, w �wiadomo�ci,lecz ci�gle przybywaj� nowe, �wie�e �lady. Jak dot�d prowadz� do nik�d.Rozb�ys�y reflektory. Rozpocz�� si� akt drugi. Scena wyobra�a�a teraz wn�trze pracowninaukowej, uczeni prowadzili badania, potem defilowali aktorzy w kostiumach kwiat�w izwierz�t. Ekspert komentowa�:� ONI mog� by� wirusami, owadami, rybami, delfinami, ptakami, kotami i wszelkimizwierz�tami, pocz�wszy od dinozaur�w. Nie wolno zapomina� o bajecznych potworach, 0sfinksach, gryfach, centaurach; cyklopach. Potwory i widziad�a, poczciwe i okrutne, zabawne1 wzbudzaj�ce groz�, niejednokrotnie odwiedza�y Ziemi� w fantastycznych opowie�ciach ilegendach.Na scenie zjawi� si� aktor w barwnym kostiumie smoka.� Ot� to � ucieszy� si� ekspert. � Smok! O samych smokach mo�na napisa� grub�ksi�g�. Majowie czcili Kukulkana, W�a Pierzastego. Aztekowie Quetzalcoatla, kt�ry wed�ugich wierze� stanowi� po��czenie dw�ch pierwiastk�w, boskiego i ludzkiego. Od W�aPierzastego, fruwaj�cego smoka � do b�stwa jeden krok.� Od mr�wek do smok�w � wymrucza� Sonis. � Prawdziwa mena�eria.Zwierz�ta skry�y si� za kulisami, by ust�pi� miejsca stworom fantastycznym. Przez scen�defilowali teraz Marsjanie � zielone ludziki z cz�kami, kangury, w�e, olbrzymie pszczo�y,paj�ki, o�miornice z ludzkimi g�owami.� Prawdziwy karnawa� � Holmezjusz oklaskiwa� najoryginalniejsze kostiumy. �Brawo! � wo�a�. � Cudowne! Kapitalne! Fantastyczne! Co za maszkary!Sonis obserwowa� przyjaciela i powtarza� pytanie:� Czy w�r�d tych t�um�w odnajdziesz prawd�?Ekspert u�miecha� si� w odpowiedzi, nie odrywaj�c oczu od barwnego widowiska.Podczas drugiej przerwy Sonis zaprosi� do lo�y autora fantastycznego przedstawienia.� Samsara trzeci akt nazwa� �UCZT� BOG�W I LUDZI� � powiedzia� gospodarz.� B�dziemy zatem ucztowa� � rzek� Holmezjusz.Zanim zap�on�y �wiat�a na scenie, rozleg�a si� organowa muzyka. Melodia p�yn�a zoddali, wype�nia�a przestrze� nad amfiteatrem. Po kilku minutach elektronowe organyucich�y. Da�y si� s�ysze� piszcza�ki i b�bny, b�ysn�a sztuczna b�yskawica, zadudni� grzmot.Zaszumia� wiatr w li�ciach niewidzialnych drzew. Zakwili�y ptaki. Przy d�wi�kach fanfarbogowie zasiadali do uczty.� W staro�ytnym Sumerze � komentowa� Samsara � kojarzono bog�w zgwiazdozbiorami i gwiazdami. Gwiazda i b�g w pi�mie sumeryjskim oznacza to samo. Otog��wne b�stwa...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]